Gmina Łopuszno

Pewne rzeczy nie przydarzają się często. Ich przykładem jest tegoroczna Wigilia przypadająca w niedzielę, wieńcząca wyjątkowo krótki adwent Anno Domini 2023. O innych rzeczach można powiedzieć, że są dość nieprzewidywalne i kapryśne. Druga połowa grudnia może pokazać wyjątkowo srogie, zimowe oblicze z soplami lodu zwisającymi z dachów, zaspami śnieżnymi i zamarzniętymi strumieniami, ale może też przynieść – jak to ma miejsce w tym roku - aurę typową dla jesieni lub wiosny. Są jednak rzeczy niezmienne. I do nich należą Jasełka Dobrzeszowskie organizowane przez Szkołę Podstawowej w Dobrzeszowie. Już od niemal dwóch dekad stanowią one doskonałą okazję do spotkania w świątecznej atmosferze dla ludzi łaknących wytchnienia od prozy życia i ceniących tradycyjne wartości. Tym razem przybyli goście w drodze na salę gimnastyczną mogli podziwiać wystawę szopek przestrzennych oraz galerię szopek płaskich wykonanych przez uczniów naszej szkoły.

Dyrektor Szkoły Podstawowej w Dobrzeszowie Alicja Kuropatwa powitała przybyłych gości, wśród których znaleźli się prezes Międzygminnego ZNP, były kurator oświaty Jan Korczyński, wizytator Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kielcach ksiądz dr Waldemar Wiśniowski, proboszcz parafii Sarbice ksiądz Bogdan Pacyniak, radny powiatu kieleckiego Krzysztof Smolarczyk, kierownik Pracowni Przedmiotów Ścisłych Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach Ewa Kwiecień, dyrektor Szkoły Podstawowej w Brzechowie Anna Wojnowska-Burys, burmistrz Miasta i Gminy Łopuszno Irena Marcisz, zastępca burmistrza Mariusz Łuszczyński, Przewodniczący Rady Miejskiej w Łopusznie Andrzej Cieślicki, radni Rady Miejskiej w Łopusznie: Danuta Łukasik, Barbara Fras, Tomasz Kowalczyk, radny Świętokrzyskiej Izby Rolniczej oraz radny Rady Miejskiej w Łopusznie Wiesław Mazur, były wójt Gminy Łopuszno Henryk Karliński, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Łopusznie Agnieszka Prędota-Gad, dyrektor Szkoły Podstawowej w Łopusznie Krzysztof Kumański, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” Marek Zimny, dyrektorzy jednostek organizacyjnych Gminy Łopuszno: dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Beata Starzyk oraz dyrektor Miejsko Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji Sławomir Stelmaszczyk, nauczyciele emeryci, sołtys wsi Nowek Krzysztof Robak, przewodnicząca Rady Rodziców Karolina Opala oraz rodziców i dziadków.

Jako pierwsi wystąpili podopieczni Filii w Sarbicach, którzy zaśpiewali pastorałkę, akompaniując sobie na instrumentach muzycznych. Wdzięk i niewątpliwy talent muzyczny zapewnił im gromkie brawa zgromadzonych.

O wyjątkowości jasełkowych przedstawień nie decyduje raczej oryginalny scenariusz. Zdecydowana większość widzów wie, jak ta historia się zaczęła i jak się skończyła. Chodzi zapewne o to, że ta historia porusza serca ludzkie, z jednej strony otwierając je na rzekę świątecznych wspomnień, z drugiej – na wzruszenia płynące z oglądania dzieci czy wnuków na scenie. Młodzi aktorzy przygotowywani do występu przez Joannę Nygę-Miśtę przypomnieli zmęczonych długą podróżą Maryję i Józefa, którym – jak w każdych jasełkach – nikt nie chciał użyczyć schronienia, przypomnieli ubogich pasterzy, którzy mimo zaskoczenia stanęli na wysokości zadania i rozpoznali w małym Dzieciątku swojego Zbawiciela. Przypomnieli okrutnego Heroda, który – jak to często przytrafia się królom – zapomniał, że jest śmiertelny, a u kresu będzie musiał stanąć ze śmiercią i diabłem twarzą w twarz, by odpowiedzieć za swoje złe uczynki. Przypomnieli trzech mędrców, którzy zdobyli się na porzucenie domowych pieleszy i udali się w niebezpieczną drogę, by złożyć pokłon Temu, o którym wiedzieli, że przewyższa ich pod każdym względem, choć leży w ubogim żłobie i wydawać by się mogło, że jest zdany na opiekę rodziców. Znając jasełkowe scenariusze, widz może mocniej skupić się na grze aktorskiej czy scenografii. Goście mogli podziwiać taniec śnieżynek, aniołków czy pasterzy oraz wysłuchać wiele kolęd i pastorałek. Jasełka Dobrzeszowskie są zawsze pełne muzyki. Tegoroczne podtrzymały tradycję również w tym aspekcie. Ponieważ często z uwagi na obecność pasterzy włącza się w scenariusz jasełek góralskie melodie, w tym roku w Dobrzeszowie przypomniano, jak miłość papieża Jana Pawła II do gór, i połączono bożonarodzeniowe melodie z oddaniem hołdu wielkiemu Polakowi. Całość została zaprezentowana w biało-niebieskiej scenografii, nad przygotowaniem której czuwała Danuta Michalska.

Dyrektor podziękowała nauczycielom przygotowującym uczniów, katechetce Joannie Nydze-Miście, Danucie Michalskiej, Annie Łukasik, wicedyrektor Aldonie Sobierajskiej oraz pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Łopusznie Małgorzacie Soboń, która czuwała nad przygotowaniem choreografii.

Wszyscy przemawiający goście złożyli życzenia świąteczne i noworoczne oraz byli pełni uznania dla efektów pracy dzieci, rodziców i nauczycieli.

Henryk Karliński przyznał, że co roku z wielką przyjemnością wybiera się zawsze do szkoły w Dobrzeszowie. Z okazji zbliżających się XX Jasełek Dobrzeszowskich podsunął pomysł o wydaniu okolicznościowego albumu będącego zapisem wyjątkowych chwil z ostatnich dwudziestu lat.

Jan Korczyński mówił o występie w samych superlatywach – dojrzały, bogaty we wzruszenia, profesjonalny. Pogratulował wspaniałego występu, sugerując jednocześnie powiększenie sali gimnastycznej, która nie mogła pomieścić bardzo licznie zgromadzonych gości. Do dzieci zaś zwrócił się z apelem: „Uśmiechajcie się!”. Krzysztof Smolarczyk przekazał życzenia świąteczne i noworoczne oraz pogratulował rodzicom tak zdolnych pociech. W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Cieślicki, zaś Barbara Fras nazwała Jasełka Dobrzeszowskie ucztą dla oka, ucha i serca, a przekazując życzenia świąteczne, zacytowała kolędę polską „Podnieś rękę, Boże Dziecię…” Słowa uznania pod adresem młodych aktorów i ich opiekunów padły ze strony dyrektorów szkół Agnieszki Prędoty-Gad i Krzysztofa Kumańskiego, którzy złożyli także życzenia świąteczne i noworoczne. Marek Zimny i Tomasz Kowalczyk dołączyli się do apelu o nową salę gimnastyczną dla uczniów z Dobrzeszowa. Beata Starzyk pochwaliła ogromną aktywność uczniów w konkursach organizowanych przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. Zwróciła uwagę, że końcowy efekt, czyli jasełkowe przedstawienie, na który patrzą goście, to owoc długich prób i wysiłków wielu osób, przez co tym bardziej należy docenić Jasełka Dobrzeszowskie. Sławomir Stelmaszczyk przyznał, że z niecierpliwością czeka na tę imprezę oraz złożył życzenia świąteczne i noworoczne. Burmistrz Irena Marcisz zaakcentowała w swoim wystąpieniu niewinność i czystość młodych ludzi, przeciwstawiając je bogatym w nie zawsze dobre doświadczenia starszym. Poprosiła o porzucenie narzekań i sporów, żeby móc w pełni cieszyć się przyjściem Jezusa. Szkoda czasu na spory, ludzi należy kochać, bo szybko odchodzą – podkreśliła. Była pod wrażeniem gry aktorskiej młodych ludzi i poprosiła rodziców, żeby docenili swoje dzieci za cały wysiłek. Wskazała, że dyrektor Alicja Kuropatwa i cała społeczność szkolna Dobrzeszowa stanowią wzór do naśladowania dla innych. Przekazała życzenia świąteczne od pracowników gminy, radnych i sołtysów. Mariusz Łuszczyński, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Łopuszno także wyraził podziw nad pełnym wzruszeń i radości spektaklem, który raduje nasze serca wraz ze zbliżającym się Narodzeniem Pana w jakże ujmującym wykonaniu uczniów szkoły Podstawowej w Dobrzeszowie.

Ze strony pani dyrektor oraz Rady Rodziców popłynęły życzenia świąteczne i noworoczne dla zgromadzonych gości. Ponadto pani dyrektor odczytała życzenia Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty. Pobłogosławieni przez księdza Waldemara Wiśniewskiego wszyscy przybyli na uroczystość odśpiewali kolędę „Bóg się rodzi”.

Tym samym XIX Jasełka Dobrzeszowskie odeszły do przeszłości, którą można powspominać, oglądając zdjęcia, bo jak powiedział ksiądz Jan Twardowski: „Tylko fotografie nie liczą się z czasem”.

Jasełka Dobrzeszowskie zostały zaprezentowane mieszkańcom miasta i gminy Łopuszno na spotkaniu opłatkowym z biskupem Janem Piotrowskim 20 grudnia 2023 r. na terenie Miejsko – Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Ewa Stępień